Moja hodowla psów rasy Yorkshire Terrier powstała z marzenia o posiadaniu luksusowego pieska o pięknej długiej i wypielęgnowanej szacie. Szczeniak z nami zamieszkał, ale życie trochę skorygowało marzenie o wypielęgnowanej szacie. Mimo przeciwności różnorakich, jestem wierna swojej miłości jaką są YORKI.
poniedziałek, 20 stycznia 2014
NARODZINY 20,01,2014
20 stycznia 2014 od godziny 4 w nocy, pełne pogotowie, nasza ciężarna suczka zaczeła mościć sobie gniazdko, a właściwie przekładać, przekopywać sobie po swojemu. Pierwsze szczeniątko urodziło się około 9 rano. Dzielna suczka i jej maluszki czują się jak na razie świetnie. Maluchy pięknie ssą mleczko, pięknie są wylizywane, a co ważne zagarniane przez suczkę na brzuszek. Jest bardzo uważna, troskliwa i opiekuńcza. Może wkrótce zamieszczę zdjęcia, ale na razie - nie chcę zapeszać.
czwartek, 16 stycznia 2014
Moje motto dotyczące hodowli psów Yorkshire Terrier
Psy w mojej hodowli są rasowe, wszystkie z metrykami lub rodowodami ZWIĄZKU KYNOLOGICZNEGO.
W hodowli różne rodzą się szczenięta, i bardzo małe tzw.potocznie miniaturki, i średniej wielkości, i w standardzie. Ale każdy ma swoje preferencje co do swojego wymarzonego pupila.
Ja stawiam na zdrowe, wesołe i przyjazne dla człowieka szczenię, które z chęcią będzie towarzyszyć w życiu codziennym i sprawiać radość swojemu opiekunowi.
Nigdy nie wydaję szczeniąt poniżej 7-8 tygodni, zawsze starsze ze względu na odpowiednią socjalizację i rozwój psychiczny maluchów.
Szczenięta odchowywane są z miłością i cierpliwością w bliskości z człowiekiem, znające dole i niedole życia codziennego. Staram się w miarę możliwości, aby szczenięta znały również inne dźwięki oprócz domowych, wyjeżdżam z nimi na krótkie przejażdżki samochodem.
Nie wspomniałam o żywieniu, karmione są dobrze i odpowiednio do wieku.
Hodowla należy do Klubu Royal Canin i taką też karmę preferuję z uwagi na wieloletnie doświadczenie w żywieniu tą karmą.
I tak przygotowany do życia szczeniak jest gotowy, aby opuścić hodowlę.
W hodowli różne rodzą się szczenięta, i bardzo małe tzw.potocznie miniaturki, i średniej wielkości, i w standardzie. Ale każdy ma swoje preferencje co do swojego wymarzonego pupila.
Ja stawiam na zdrowe, wesołe i przyjazne dla człowieka szczenię, które z chęcią będzie towarzyszyć w życiu codziennym i sprawiać radość swojemu opiekunowi.
Nigdy nie wydaję szczeniąt poniżej 7-8 tygodni, zawsze starsze ze względu na odpowiednią socjalizację i rozwój psychiczny maluchów.
Szczenięta odchowywane są z miłością i cierpliwością w bliskości z człowiekiem, znające dole i niedole życia codziennego. Staram się w miarę możliwości, aby szczenięta znały również inne dźwięki oprócz domowych, wyjeżdżam z nimi na krótkie przejażdżki samochodem.
Nie wspomniałam o żywieniu, karmione są dobrze i odpowiednio do wieku.
Hodowla należy do Klubu Royal Canin i taką też karmę preferuję z uwagi na wieloletnie doświadczenie w żywieniu tą karmą.
I tak przygotowany do życia szczeniak jest gotowy, aby opuścić hodowlę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)